środa, 25 lutego 2009

...


nie to nie jest moja projekcja lęków
ja już się nie boje
no chyba że od czasu do czasu kiedy myślę o przyszłości
bo przyszłość jest taka daleka i chodź jutro zapewne też nie jest jeszcze
teraźniejszością ani przeszłością to przyszłością też nie,
raczej gdzieś głęboko w myślach zagościła ta przyszłość odległa,
najbardziej przeraża mnie trwoga, taka straszna trwoga
bo samotność otwiera drzwi w przepaść o której boje się wiedzieć

nie

to nie jest moja projekcja lęków
ja już się nie boję
no chyba że od czasu do czasu kiedy myślę o twojej skórze
bo twoja skóra była tak miękka i pachniała latem...
nie wiem, od tak zrodziła się myśl że znów pragnę Cię dotknąć
tak jak co dzień dotykam siebie, tylko mocniej.
i wgryźć się w Ciebie jak w słodkie jabłko
i wypić z twych ust krople czułości która póki co spoczęła na mych policzkach

nie

to nie jest moja projekcja lęków
ja już się nie boję
no chyba że od czasu do czasu kiedy myślę o nadziei
o tym że umiera ostatnia

a może to nie film a zwiastun.

1 komentarz:

  1. a może on powinien wiedzieć, jak bardzo go pragniesz?

    OdpowiedzUsuń