wtorek, 24 lutego 2009

...


cholernie pusto

naprawdę nie znoszę takiego trwania w niczym
stany emocjonalno lękowe stają się jakby silniejsze
i boje się że jutro będzie czarną plamą
że słońce nie wstanie
i okna księżyc zasłoni (zafortepianuje)
lubię noc, bo chodź cicho to jednak szepce mi o nich...
ale dzień
ah dzień przynosi mi stokroć więcej

nie rozumiałam, nie rozumiem, nie zrozumie...
i tylko trochę dziwnie że znów jestem gdzieś poza
i wiem tylko skromnym przypadkiem.

co u Ciebie wiosno?
wproś się jeśli możesz w nasze skromne progi.
no chodź dziwko! chodź






1 komentarz:

  1. dziś to ci za dużo nie powiem, czas psychicznej niepogody mam.

    OdpowiedzUsuń