środa, 20 maja 2009

utopia, antyutopia, ewaporacja, wrunkowanie na stosowanie smoy, kolonowanie, wpólność, identyczność, stabilnośc, relikt, proletariusze, partia wewtętrzna, społeczeństwo wynaturzone, rządy dyktatorskie, czynniki ograniczające swobodę człowieka, tępienie zachowań odbiegających od ustalonych norm, organizowanie sobie życia na wzór dorosłych, skrzywienia w młodej społeczności, dobra doczesne...

mądry człowiek po szkodzie, chciałam być ambitna, no to mam, a teraz stękam i jąkam się szukając w głowie jakiś wiadomości na temat tego całego gówna i zupełna pustka, ale przecież jestem mistrzem w improwizacji, cała moja paroletnia edukacja była jedną wielką improwizacją i nie wiem nawet czy całe moje życie nie jest.
dziś mnie przeszył bunt młodości, powinnam więc wybrać nową drogę która będzie dla mnie dobra, ale teraz tak dobrze mi się ciągnie życie tzn ciągnie się ono nijak ale tak jest lepiej, spokojniej, bez nocy płaczu i modlitwy, bez stresów, bez obgryzionych paznokci, bez jęków i krzyków o przeszłość i przyszłość...
nie czekam, nie wychodze też na pzreciw i nie cofam się po prostu żyje próżnią która mnie otacza.
a za oknem jest zielonoburo szaroburo sukowato. przepraszam ale milczenie jest współodpowiedzialnością.

6 komentarzy:

  1. bede trzymać mocno kciuki!


    :***

    OdpowiedzUsuń
  2. wiem, że to mało pocieszające, ale uwierz - są znacznie gorsze gówna na tym świecie pojęć.

    OdpowiedzUsuń
  3. a może lepiej żeby ciągnęło się jakoś, a nie nijak ?

    OdpowiedzUsuń
  4. nie.! nijak jest najlepiej

    OdpowiedzUsuń
  5. nijak jest dla tchórzy ;>

    OdpowiedzUsuń
  6. a więc jestem tchórzem

    OdpowiedzUsuń