niedziela, 2 stycznia 2011


a kiedy zanim westchniesz raz ostatni, przed oczami zamachają ci własnego życia obrazy i kiedy uświadomisz sobie że w całej tej kupię mężczyzn bądź kobiet które właśnie, jak kadr z filmu, przewijają się przez twą głowę nie było żadnego który nie zakochany był ale KOCHAŁ. zapłaczesz że się nie udało...



 



 



i czy aby na pewno za 30 lat wciąż "sex on fire" będzie drgał w nas jak teraz? i czy wtedy wtuleni w siebie powiemy sobie o miłości.?



zbyt dużo myślę... kurwa

3 komentarze:

  1. www.moje-odbicie.blog.pl4 stycznia 2011 14:49

    Słowa z górnej części notki , porażają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Im wiecej sie takie sprawy "rozkminia", im glebiej mysli dochodza... do "niby sedna"... tymbardziej jestesmy w dupie..

    OdpowiedzUsuń
  3. wyłącz głowe, zostaw serce.

    OdpowiedzUsuń