i znów jesteś jakby bardziej namacalny, bo widzę jak mrugasz na
niebiesko-szaro zapełniając pasek na monitorze, bo piszesz że jutro
przyjedziesz, czyli że Cię zobaczę.
przebacz, bo ja nie wiem już, nic nie wiem, jestem taka nie wiedząca i taka
wystraszona Twoich myśli, słów, gestów...
nie wiem co znaczą, co znaczysz, co znaczę
i chyba odejdę.
od zmysłów.
tylko po to by nie zwariować.
chodź nie wiem. bo przecież pragnę być starą wariatką...
...bo jesli ktos jeszcze nie zwariowal to znaczy ze jest niedoinformowany...
OdpowiedzUsuńBEZSENSU
OdpowiedzUsuń