deszcz, cicho, powoli, czasem mocniej, toczy się kropla za kroplą, z
okna spływa cięzko i mozolnie jak dżownica która nie oddycha...
prosze! spływaj po mnie powoli i delikatnie, czule... zacznij od mych
dłoni i zrób to tak jak zawsze... delikatnie scałuj ze mnie trud
dnia...moje nadgarstki, brzuch... spójrz jak dziś zimno jest bez Ciebie.
chyba już. chyba alexander.
aż sobie włączyłam i Rojek mi śpiewa. :)
OdpowiedzUsuńone łapią w cycki deszcz.
pięknie, że go masz! pięknie. :))
Alexander Wielki - Zdobywca
OdpowiedzUsuń