środa, 18 marca 2009

; )


jesteś- no i dobrze

znów miastomania, cóż wtapiam się w ulice myśląc o innych ulicach, o tym mieście
gdzie jego dłoń dotyka klawiszy które mówią do mnie, o tym mieście w którym co
rano zapominam że jest kurwa źle(bo został miesiąc i to nie cały), o tym mieście
w którym śmieje się i tańczę...
a tak naprawdę to nie o mieście, a o nim... i to w niego wtapiam się łaskawie.
bo wszystko mi wiruje, bo ballada to nie lada, czy tango, tak tango.

i czekam, by poczuć cię jutro...
tylko proszę nie zwlekaj, czasem granie na zwlokę nie popłaca.

mój drogi...







ja stoje tu i czekam aż zaczerpniesz ile chcesz.



 



(znów pozdrawiam! o lol)

1 komentarz: