jesteś- no i dobrze
znów miastomania, cóż wtapiam się w ulice myśląc o innych ulicach, o tym mieście
gdzie jego dłoń dotyka klawiszy które mówią do mnie, o tym mieście w którym co
rano zapominam że jest kurwa źle(bo został miesiąc i to nie cały), o tym mieście
w którym śmieje się i tańczę...
a tak naprawdę to nie o mieście, a o nim... i to w niego wtapiam się łaskawie.
bo wszystko mi wiruje, bo ballada to nie lada, czy tango, tak tango.
i czekam, by poczuć cię jutro...
tylko proszę nie zwlekaj, czasem granie na zwlokę nie popłaca.
mój drogi...
ja stoje tu i czekam aż zaczerpniesz ile chcesz.
(znów pozdrawiam! o lol)
jeszcze godzina i sie wtopisz;)
OdpowiedzUsuń