i kiedy patrzysz na mnie
te radosne motyle trzepocą we mnie
swymi barwnymi skrzydłami,
a kiedy mnie dotykasz…
nie wiem czy to świat
czy może tylko ja
zamieram w błogiej chwili
i biorąc oddech głęboki
czuje
jak moja skóra oddycha emocją
tak mi obcą
że czasem aż w sercu kłuje
z obawy czy to nic złego?
a kiedy wtulona w Ciebie
czuję dotyk Twojego oddechu
zatracam się
zawijam
zapominam że świat bywa okrutny
i potem wzruszam się Twoimi słowami
bo piszesz do mnie
nadzieją
bo uwalniasz swoje myśli
bo właśnie o to Cie proszę.
sama to napisałaś?
OdpowiedzUsuń(chciałam napisać sama to przeczytałaś hihi)
kiedy mnie zaprosisz na herbate?
nie bylam u ciebie 150 lat świetlnych...może poniedziałeczek-sreczek:D?
Aż mi się milutko zrobiło przy czytaniu.... aaaa :) Śliczne, a im szczersze tym piękniejsze!
OdpowiedzUsuńzakochani. lubie zakochanych. nie lubie walentynek. kiedys si ktos zakocha we mnie.
OdpowiedzUsuńcieszcie sie soba dziubki :)
Wydaje mi się, że to bardziej radość posiadania.
OdpowiedzUsuńwydaje Ci się :)
OdpowiedzUsuńchociaż jakby na to nie spojrzeć miłość, przyjaźń, koleżeństwo, rodzicielstwo i tp to posiadanie... to posiadanie drugiego człowieka ale nie takie posiadanie jak posiada się rzeczy tylko zdrowe otrzymywanie kogoś w zamian za siebie... prosta wymiana, ja jestem Twój ty jesteś Moja... a więc może masz racje, może to radość posiadania :) ciesze się się że posiadam tą siłę która pozwala mi na bycie szczęśliwą z nim
dokładnie, radość posiadania kogokolwiek bliskiego :)
OdpowiedzUsuńkocham Cię szczęśliwą.
OdpowiedzUsuńkocham Twoje oczy roziskrzone.
kocham Cię.
i kocham, że kochasz.